Kliknij tutaj --> 🐩 dowcipy o 40 latkach
Łotewski chłop słyszy plotkę o słodkim zimnioku. Jest taki jak zimniok tylko słodki, tak głosi plotka. Politbiuro mówi, że to kapitalistyczne kłamstwo. Plotka o słodkim zimnioku spędza chłopu sen z powiek. Jak Politbiuro mówi kłamstwo to znaczy, że musi być to kłamstwo. W drodze przez wieś, chłop natrafia na coś na drodze.
Papuga to zapamiętała.Mama Jasia szykuje tatę Jasia do pracy i mówi-Uważaj na zakrętach kochanie! Papuga to zapamiętała.W niedziele Jasiu zabiera papugę do kościoła. Ksiądz kropi kropidłem a papuga- Ale leje! Ksiądz zbiera na ofiarę a papuga-Oddawaj te pieniądze złodzieju! -Uważaj na zakrętach kochanie!
Najlepsze dowcipy i kawały w kategorii: Dowcipy o facetach. Kawały o mężczyznach, Kawały o facetach, Humor o facetach, Dowcipy o mężczyznach, Śmieszne dowcipy
Najlepsze dowcipy i kawały w kategorii: Dowcipy o łapówkach. Humor o łapówkach, Kawały o łapówkach, Śmieszne żarty o łapówkach, Śmieszny humor o łapówkach, Dowcipy o łapówkach, Śmieszne kawały o łapówkach, Żarty o łapówkach, Śmieszne dowcipy o łapówkach
Dowcipy o kobietach Pewnego razu, podczas spaceru po Ogrodzie Saskim, który Renata B. odbywała z wodzem swym Andrzejem, ten ostatni potrącił był nobliwą panią, która szła wsparta o ramię dystyngowanego dżentelmena.
Site De Rencontre Pour Homme Riche. Mąż nie mógł zadowolić swojej żony w łóżku… Mąż nie mógł zadowolić swojej żony w łóżku. Wybrał się do s*ksuologa i mówi: – Proszę pana nie mogę zadowolić swojej żony, kiedy się kochamy to nawet nie krzyczy… – Niech pan zadzwoni do agencji i zamówi striptizera z dużym interesem. Kiedy państwo będziecie się kochać, on w tym czasie ma tańczyć. Wtedy pańska żona powinna krzyczeć. Koleś wyszedł z gabinetu i dzwoni do agencji. Zamówił striptizera z największym interesem i zaczął kochać się z żoną, podczas tego koleś z agencji tańczył. Niestety żona nie krzyczała. W końcu mąż mówi do striptizera: – Wiesz, może zamieńmy się rolami… Tak zrobili i po minucie żona zaczęła krzyczeć. Uradowany mąż mówi do kolesia z agencji: – Widzisz, tak się k^#%$a tańczy… Gość spóźnił się do kina… Gość spóźnił się do kina. Seans już się zaczął, w sali ciemno, nic nie widać. Podchodzi do pierwszego z brzegu rzędu i pyta: – Przepraszam, czy to pierwszy rząd? – Nie, 15 – pada krótka odpowiedź. Idzie dalej. – Przepraszam, czy to pierwszy rząd? – Nie, 14. – Przepraszam, czy to pierwszy rząd? – Nie, 13. – Przepraszam, czy to pierwszy rząd? – Nie, 12. I tak dalej, aż wreszcie… – Przepraszam, czy to pierwszy rząd? – Tak, to pierwszy rząd! – tym razem głos jest dość zniecierpliwiony. – Bomba! Przepraszam, czy to pierwsze miejsce? – Nie, 15. – Przepraszam, czy to pierwsze miejsce? – Nie, 14. – Przepraszam… I tak dalej, aż… – Przepraszam, czy to pierwsze miejsce? – Tak, to pierwsze miejsce! – warczy zapytany. Gość siada, wyciąga chipsy, otwiera, już ma zacząć jeść gdy… – Chce pan spróbować? – zwraca się grzecznie do sąsiada. – Nie. – A pan? – Nie. – A pana żona? – To nie jest moja żona. – Przepraszam. A pani chce? – Nie! – A może pan łysy chce spróbować? – Nie!!! Gość wciął chipsy i wyciąga colę. Niestety, na butelce jest kapsel… – Ma pan otwieracz? – Nie. – A pan? – Nie. – A pana żona? – To nie jest moja żona. – Przepraszam. A pani ma? – Nie! – A może pan łysy ma otwieracz? – Nie!!! Jakoś jednak się uporał z kapslem, podnosi butelkę do ust, ale… – Chce się Pan napić? – Nie. – A pan? – Nie. – A pana żona? – To nie jest moja żona. – Przepraszam. A pani chce? – Nie! – A może pan łysy chce się napić? I nagle z głębi sali dobiega histeryczny wrzask: – Łysy! K$#@%wa! PIJ!!! Johnny miał ochotę na koleżankę z pracy, wiedział jednak, że ona jest związana z kimś innym… Johnny miał ochotę na koleżankę z pracy, wiedział jednak, że ona jest związana z kimś innym… Johnny był coraz bardziej sfrustrowany, aż w końcu pewnego dnia podszedł do niej i powiedział: – Dam ci 100 dolarów, jeśli pozwolisz mi na krótki numerek. Ale dziewczyna powiedziała NIE. Johnny odpowiedział: – Będę szybki, rzucę pieniądze na podłogę, ty się pochylisz, a ja skończę zanim zdążysz je podnieść! Ona pomyślała chwilę i w końcu stwierdziła, że musi skonsultować się ze swoim chłopakiem. Zadzwoniła do niego i opowiedziała mu, o co chodzi. Jej chłopak odpowiedział: – Zażądaj od niego 200 dolarów. Podnieś je szybko, on nawet nie zdąży ściągnąć spodni. Dziewczyna się zgodziła. Pół godziny później jej chłopak ciągle czekał na telefon. W końcu po 45 minutach sam do niej zadzwonił i spytał co się stało. – Ten sukinsyn użył monet! Facet miał problem z przedwczesnym wytryskiem wiec poszedł do lekarza… Facet miał problem z przedwczesnym wytryskiem wiec poszedł do lekarza. Zapytał co ma zrobić, żeby problemu nie było. Lekarz mu poradził: – Jak już będziesz dochodził, to spróbuj się jakoś wystraszyć. Więc facet tego samego dnia poszedł do sklepu i kupił sobie pistolet startowy (starter), który robi dużo huku i potrafi nastraszyć jak cholera. Podniecony myślą wypróbowania nowego sposobu poleciał szybko do domu. W domu zastał żonę czekająca nago w łóżku. Zaczęli od pozycji 69 i facet momentalnie poczuł że zaraz dojdzie, wiec wystrzelił żeby się przestraszyć. Następnego dnia znów wybrał się do lekarza. Lekarz pyta: – No i jak było? Facet na to: – Niezbyt fajnie. Kiedy wystrzeliłem, to żona zesrała mi się na twarz, odgryzła mi 5 cm pen^%^sa, a z szafy wyszedł sąsiad z rękami w górze.. Polub nasz Fanpage z Dowcipami: Pewien facet miał 50-centymetrowy interes. Stwierdził że z tak dużym nie będzie chciała go żadna dziewczyna… Pewien facet miał 50-centymetrowy interes. Stwierdził że z tak dużym nie będzie chciała go żadna dziewczyna, więc musiał się z tym uporać. Poszedł to czarownicy, a ta powiedziała mu że ma iść do lasu, tam na środku lasu będzie kamień i na nim będzie siedziała żaba. Miał zadać jej takie pytanie, na które żabka odpowie „nie” i wtedy interes skróci się o 10 cm. Poszedł więc i pyta żabkę: – Żabko, dasz mi buzi? Żabka na to: – Nie! Ubyło 10 cm. Facet już wraca, ale stwierdził, że 40 cm to jeszcze za dużo, więc znów pyta: – Żabko, dasz mi buzi? – Nie! Teraz facet wraca z 30 cm. Pomyślał jednak, że 20 cm w zupełności wystarczy. Idzie więc jeszcze raz i pyta: – Żabko, dasz mi buzi? A żabka na to: – Nie, nie i jeszcze raz nie! Zobacz następną stronę Zapraszamy do polubienia naszego fanpaga z Dowcipami: Publikujemy najlepsze Dowcipy i Kawały ze strony!
konto usunięte Temat: dowcipy o staruszkach Jest wiele dowcipow o starszych osobach i musze przyznac, ze z wiekiem coraz bardziej mnie smiesza. Moze dzieki wam poznam nowe? --- Kobieta siedzi w poczekalni u dentysty znacznie dluzej niz bylo przewidziane, z nudow czyta dyplom wiszacy na scianie. Nazwisko dentysty zaczyna jej sie kojarzyc z chlopcem, w ktorym sie sekretnie podkochiwala w szkole podstawowej. Po wejsciu do gabinetu okazalo sie to raczej niemozliwe gdyz byl to juz mezczyzna bardzo "naznaczony zyciem", caly w zmarszczkach, lysy i w ogole wygladal o wiele starzej od niej. Jednakze wychodzac postanowila zadac mu pytanie o szkole podstawowa, okazalo sie, ze byla ta sama szkola. Zapytala o rok ukonczenia tej szkoly i tu sie zgadzalo. Rozesmiala sie mowiac, ze w takim razie musza sie znac. -Mozliwe - odpowiedzial mezczyzna, - a czego Pani uczyla? konto usunięte Temat: dowcipy o staruszkach Odnośnie dowcipów, to na GL jest nawet specjalna grupa o nazwie humor - dowcip konto usunięte Temat: dowcipy o staruszkach Okazuje sie, ze tylko mnie smiesza takie dowcipy. Niech i tak bedzie-) Oto jeszcze jeden -Pamietasz jak bylysmy mlode chcialysmy byc podobne do Brigitte Bardot-wspomina jedna staruszka -Pamietam, oj pamietam -odpowiada druga -Teraz juz jestesmy podobne. i dla rownowagi o mezczyznach-) Do autobusu wsiada mloda kobieta w odwaznej spodnicy mini dwoje strauszkow czekajacy na tym samym przystanku wymieniaja uwage na jej temat -nie wydaje Ci sie wprost obrzydliwe w jaki sposob mezczyzni patrza na te kobiete wsiadajaca do autobusu? - pyta staruszka -jakiego autobusu? pyta staruszekmalgorzata N. edytował(a) ten post dnia o godzinie 00:20 Temat: dowcipy o staruszkach Bądź miły dla rodziny i znajomych - nigdy nie wiadomo, kogo kiedyś będziesz prosił o podanie basenu... konto usunięte Temat: dowcipy o staruszkach Gdy skończyłem 65 lat, poszedłem do ZUS-u, żeby złożyć podanie o emeryturę. Niestety, zapomniałem wziąć z domu legitymację ubezpieczeniową, więc powiedziałem panience w urzędzie, że wrócę później. Panienka na to: proszę rozpiąć koszulę. Gdy to zrobiłem, panienka powiedziała: te siwe włosy na pana piersi są dla mnie wystarczającym dowodem na to, że jest pan w wieku emerytalnym. Nie potrzebuje pan iść do domu po legitymację. Gdy opowiedziałem o tym żonie, ona powiedziała: powinieneś był spuścić spodnie. Wtedy byś dostał rentę inwalidzką. konto usunięte Temat: dowcipy o staruszkach Stare, ale przecież w tej kolekcji nie mozna pominąć: Pyt: Czy lepiej mieć Parkinsona czy Altzheimera? Odp: Parkinsona, bo lepiej trochę rozlać, niż zapomnieć wypić. konto usunięte Temat: dowcipy o staruszkach Dziadek prosi babcię: - daj mi pół wiagry. Babcia pełna nadziei mówi: - weż se stary całą, na co dziadek: - nie, wezmę pół, bo ja chcę cię tylko pocałować. konto usunięte Temat: dowcipy o staruszkach Łazi dziadek po chałupie, babcia pyta : - co robisz? - seksu mi się chce, mówi dziadek - no to chodź, mówi babcia - przecież chodzę Edward M. Wieśniak z wyboru. Prowadzę własną firmę. Specjalista w... Temat: dowcipy o staruszkach Przychodzi 80letni "młodzieniec" do lekarza i mówi....Panie Doktorze....oglądam się ciągle za dziewczynami....a lekarz na to...to bardzo dobrze w tym wieku, to wspaniale..... Na to dziadek:....tak ale ja nie pamiętam dlaczego to robię..... konto usunięte Temat: dowcipy o staruszkach Przychodzi dziadek do spowiedzi i opowiada jak to baraszkowal z mloda zamezna kobieta -Alez to grzech, oburza sie ksiadz -Jaki tam grzech, ja nie jestem wierzacy ale ateista -smieje sie dziadek -To po co przyszedl pan do spowiedzi i to opowiada -oburza sie ksiadz -A bo ja wszystkim opowiadammalgorzata N. edytował(a) ten post dnia o godzinie 11:35 konto usunięte Temat: dowcipy o staruszkach Może to nie będą typowe dowcipy , ale "staruszkom" chcę je przekazać. Znalazłam je na Dowcipach o seksie. Kobieta 50- 60+ jest jak ROSJA: wszyscy wiedzą, gdzie to jest, ale nikt nie ma ochoty tam jechać. Mężczyzna 50-60+ jest jak ŻUK; trzeba go ręcznie zastartować Kobiecy orgazm ma 5 form : 1. Relaksacyjny : ach,ach,ach. : tak,tak,tak 3. Geograficzny : tu, tuuu, tuuuuu 4. Religijny : O mój Boże 5. Kryminalny: zabiję Cię, jak teraz przestaniesz Penis jest jak pies : - placze się między nogami - lubi, jak się go głaszcze - cieszy się razem z panem Wszystkich tych, których zgorszyłam z góry przepraszam konto usunięte Temat: dowcipy o staruszkach Spoko, Jaga! nie mogłaś zgroszyć, bo w naszym wieku nie wiemy, o co chodzi... :-) Maja S. Specjalista ds Zamówień Publicznych Temat: dowcipy o staruszkach Starość absolutna - gdy wychodzisz z muzeum, włącza się alarm ..;) Miłego dnia konto usunięte Temat: dowcipy o staruszkach Pewien facet zakopał się na plaży tak, że tylko fiutek mu wystawał. Obok przechodzą dwie staruszki, jedna mówi do drugiej: życie jest niesprawiedliwe, czemu pyta druga. Bo jak miałam 20 lat byłam Tego bardzo ciekawa, jak miała 30 lat bardzo To lubiłam, w wieku 40 lat bardzo o To prosiłam, po 50 już za To płaciłam, po 60 zaczęłam się o To modlić, po 70 już tego zapomniałam. Teraz, gdy mam 80 lat To rośnie na dziko, a ja k...a nawet przykucnąć nie mogę. Edward M. Wieśniak z wyboru. Prowadzę własną firmę. Specjalista w... Temat: dowcipy o staruszkach Jadwiga F.: Może to nie będą typowe dowcipy , ale "staruszkom" chcę je przekazać. Znalazłam je na Dowcipach o seksie. Kobieta 50- 60+ jest jak ROSJA: wszyscy wiedzą, gdzie to jest, ale nikt nie ma ochoty tam jechać. Mężczyzna 50-60+ jest jak ŻUK; trzeba go ręcznie zastartować Kobiecy orgazm ma 5 form : 1. Relaksacyjny : ach,ach,ach. : tak,tak,tak 3. Geograficzny : tu, tuuu, tuuuuu 4. Religijny : O mój Boże 5. Kryminalny: zabiję Cię, jak teraz przestaniesz Penis jest jak pies : - placze się między nogami - lubi, jak się go głaszcze - cieszy się razem z panem Wszystkich tych, których zgorszyłam z góry przepraszam OOOOOOOOOOOjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjj Jadii konto usunięte Temat: dowcipy o staruszkach Edward M.: Jadwiga F.: Może to nie będą typowe dowcipy , ale "staruszkom" chcę je przekazać. Znalazłam je na Dowcipach o seksie. Kobieta 50- 60+ jest jak ROSJA: wszyscy wiedzą, gdzie to jest, ale nikt nie ma ochoty tam jechać. Mężczyzna 50-60+ jest jak ŻUK; trzeba go ręcznie zastartować Kobiecy orgazm ma 5 form : 1. Relaksacyjny : ach,ach,ach. : tak,tak,tak 3. Geograficzny : tu, tuuu, tuuuuu 4. Religijny : O mój Boże 5. Kryminalny: zabiję Cię, jak teraz przestaniesz Penis jest jak pies : - placze się między nogami - lubi, jak się go głaszcze - cieszy się razem z panem Wszystkich tych, których zgorszyłam z góry przepraszam OOOOOOOOOOOjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjj Jadii To dopiero teraz się doczytałeś....!!!!!!!!! a to oj, to ma być zgorszenie....!!!!?????ooooooooooooooojjjjjjjjjjjjjj Edward M. Wieśniak z wyboru. Prowadzę własną firmę. Specjalista w... Temat: dowcipy o staruszkach Jadwiga F.: Edward M.: Jadwiga F.:OOOOOOOOOOOjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjj Jadii To dopiero teraz się doczytałeś....!!!!!!!!! a to oj, to ma być zgorszenie....!!!!?????ooooooooooooooojjjjjjjjjjjjjj .....OJ to na pewno w moim wydaniu to nie jest zgorszenie.....Jadii konto usunięte Temat: dowcipy o staruszkach Co to jest antykwariat? Związek 50-letniej kobiety z 20-letnim meżczyzną. Ona antyk, on wariat. Temat: dowcipy o staruszkach Ostatnio stwierdzono u mnie Syndrom Starczego Braku Skupienia Uwagi /SSBSU/. Przejawia się on następująco: - Decyduję się na podlanie ogrodu. - Kiedy rozwijam wąż do podlewania ogrodu, patrzę na mój samochód i stwierdzam, że wymaga umycia. - Kiedy udaję się po kluczyki do samochodu zauważam leżącą na stole pocztę i rachunki, które wcześniej wyjęłam ze skrzynki. - Postanawiam przejrzeć pocztę przed umyciem samochodu. - Kładę kluczyki na stole i wrzucam reklamy do kosza i zauważam, że jest pełny. - Decyduję się odłożyć rachunki i opróżnić pozostałe. -Wchodzę do gabinetu a na biurku stoi puszka Coca Coli, którą niedawno piłam. - Stwierdzam, że Coca Cola jest ciepła i trzeba ją wstawić do lodówki. - Idąc do kuchni z Coca Colą w ręku zwracam uwagę na kwiaty na parapecie,wymagają podlania. - Odstawiam Coca Colę na parapet i odkrywam leżące tam moje okulary,których szukałam od samego rana. - Postanawiam, że lepiej będzie jeżeli je zaraz położę z powrotem na biurko, ale najpierw podleję kwiaty. - Odkładam okulary na parapet i idę do kuchni po wodę. Nagle zauważam pilota telewizyjnego. Ktoś zostawił go na stole kuchennym. - Zdaję sobie sprawę, że wieczorem kiedy będziemy chcieli oglądać telewizję będę znowu szukała pilota - Decyduję się położyć go na miejsce przy telewizorze. Tam gdzie powinien być. Ale najpierw podleję kwiaty. - Przy nalewaniu wody do dzbanka wylewa się trochę na pilota na stół, biorę szmatę i wycieram podłogę. - Wracam do pokoju i próbuję sobie przypomnieć,co ja właściwie chciałam zrobić. - Ogród jest nie podlany - Samochód jest nie umyty - Rachunki są nie zapłacone - Puszka ciepłej Coca coli stoi na biurku - Nie mogę znaleźć pilota telewizyjnego - Nie mogę znaleźć moich okularów - I nie wiem co zrobiłam z kluczykami od samochodu A kiedy zastanawiam się dlaczego dzisiaj nic nie zostało zrobione jestem naprawdę zdumiona,bo wiem, że przez calutki dzień byłam bardzo zajęta i jestem rzeczywiście zmęczona. Zdaję sobie sprawę z tego, że jest to poważny problem. Mam jeszcze prośbę. Przekaż tę informację wszystkim, których znasz, bo nie pamiętam komu ją już opowiadałam. Nie śmiej się. Jeżeli to nie jesteś Ty,Twój dzień nadchodzi ! - STARZENIE SIĘ JEST NIEUNIKNIONE - DOROŚLENIE JEST OPCJONALNE - ŚMIANIE SIĘ Z SAMEGO SIEBIE JEST TERAPEUTYCZNE
Znaleziono ogłoszeń (2808)Promowane Pozostałe ogłoszeniaPaniMoże sie trafi jeszcze ten jedyny ...poznaj nie oceniaj po okładce. Panowie od 39 do 44lat . Nie interesuje mnie S.. ...Poszukiwany przyjacielJeśli jesteś w wieku 42-46 lat, szczupły, zadbany, czujesz się samotny, potrzebujesz osoby do rozmowy, wspólnego ... ZwiązekWitam .Szukam do związku, jeśli myślisz poważnie, zapraszam do kontaktu .dzisiaj 14:39 10Do przyjażni .Miła kobieta 64l/170cm rozwiedziona pozna również wolnego 62-69l/178cm mężczyznę do 14:32 66Randki i przyjacieleJestem wesoła i pozytywnie nastawiona do życia, szukam faceta do stałego związku w wieku od 48-57 lat koniecznie z ...Przyjaciela na dłużejZawsze wolałam towarzystwo kumpli, niż koleżanek i dlatego szukam przyjaciela do rozmów o wszystkim i o niczym. Kogoś,z ...Poznam przyjacielaSzukam przyjaciela na początek a później pogodną ,szczerą i otwartą kobietą . Pisząc do mnie napisz ...* MOŻE *Może warto podjąć próbę. Kilka zdań o mnie. Fajna blondynka, zielone oczy, szczupła sylwetka, komunikatywna, mila, ...Przyjaciel poszukiwanyPoszukuję ... Kogoś kto : -nie pali papierosów/ marihuany - nie pije alkoholu/nie jest członkiem AA - nie bierze ... Chcę otrzymywać powiadomienia o nowych ofertachdzisiaj 14:13 33Poznam panaMałgosia - panna z odzysku lat 59, wysoka o szczupłej budowie ciała pozna dojrzałego pana stanu wolnego bez zobowiązań ...Kobieta z klasą ....Kobieta która wie czego chce od życia chętnie pozna mężczyznę bez zahamowań i zbędnych pytań. Szukam prawdziwego ...dzisiaj 13:55 22Kompana podróżyChcę złapać jeszcze w tym roku trochę promieni slońca, więc jesli nie masz z kim wypoczac to zapraszam do kontaktu. ...poznam wolnego 45-latkapoznam wolnego 45-latka, który pojechałby ze mną na wesela i na inne wszelakie wyjazdy, spędził wolny czas, ...dzisiaj 13:49 Poznam...Chciałabym poznać mężczyznę, na zwykłą codzienność...który potrafi odnaleźć się w każdej sytuacji, mający ...dzisiaj 13:44 Do spotkań panie, wszystkich! Szukam kolezanek i kolegów do koleżeństwa i spotkań na poziomie z fajną zabawą. Osoby w wieku 45+Poznam Pana do związkuFajna kobieta pozna fajnego mężczyznę do stalego związku. Uczciwego, dojrzałego,rodzinnego, bez nałogów i z ...dzisiaj 13:37 2CelinaPragnę poznać kogoś kto będzie moim oparciem, przyjacielem itd...ZnajomośćPoznam Pana wolnego, szczerego, uczciwego, niepalącego, bez nadwagi,w zbliżonym wieku ( + - 5 lat ) na początek do ......szukam...szukam prostoty, naturalności i zgody na odrębność, radości z rzeczy zwykłych, trochę poukładanego świata i ...Poszukiwany przyjacielTak, jak w tytule, poszukiwany miły kulturalny pan w wieku od 45 do 65 lat na wspólny spacer, kawę, rozmowę, z czasem ...dzisiaj 13:26 3na zawsze ..... :)szukam osoby wolnej do 42 lat która chciałaby być ze mna już na zawsze i z która na starość mogłabym wypic ciepłą ...Poznam kogos intrygującegoMezczyzno, ktory nie jestes w zadnym zwiazku i jesli masz jakies pasje pisz smialo :) Szukam kogos wolnego że ...dzisiaj 13:06 NIE DLA CYKORÓW !!!Podobno "STAROŚĆ NIE JEST DLA CYKORÓW!". Czy ktoś wie skąd pochodzi ten cytat i o co w nim chodzi? Jeżeli nie, to ...Nie przegapDzień dobry Witam serdecznie wszystkich którzy odwiedzają mój profil Miło że poświęciłeś mi swój czas i z ...dzisiaj 13:05 WE DWOJE RAŹNIEJSPOKOJNA NIE PIJĄCA ,ALE PALĄCA ,SZUKA PARTNERA w wieku 58--63 lata młodzież mnie nie interesuje !!! koniecznie nie ... kobiety po 30, kobiety po 40, singielki, starsze kobiety, blondynki, rozwiedzione, brunetki, puszyste kobiety, szatynki, szczupłe kobiety, niskie kobiety, młode dziewczyny, wolne kobietyWarszawa, Kraków, Poznań, Łódź, Wrocław, Szczecin, Katowice, Lublin, Białystok, Bydgoszcz, Kielce, Gdańsk, Olsztyn, Toruń, Bielsko-Biała, Radom, Opole, Zielona Góra, Włocławek, Rzeszów
Rozmowa z prof. dr hab. Beatą Łaciak z Instytutu Spraw Publicznych o tym, jak się zmienia życie w rodzinie i jak zmieniają się seriale, które o tym opowiadają. JOANNA CIEŚLA: – 40 lat temu, w 1978 r., wyemitowano ostatni odcinek „Czterdziestolatka”. Dziś mówi się, że był to serial o losach statystycznego Polaka. Był?BEATA ŁACIAK: – Nie, to daleko idące nadużycie. Statystyczny Polak na pewno nie miał wyższego wykształcenia, które Stefan Karwowski ma; a do tego magistrem jest też jego żona Magda. Przeciętny Polak nie piastował kierowniczego stanowiska – Stefan zostaje dyrektorem „w Zjednoczeniu”; samochodów w ogóle było mało – Karwowski jeździ małym fiatem. Statystyczny Polak żył więc na niższym poziomie, nawet jeśli z dzisiejszej perspektywy poziom życia Karwowskiego nie jest jakiś niezwykły. Ale widzowie lubią bohaterów, którzy mają się trochę lepiej niż oni sami, i lubią seriale, które pokazują życie trochę przyjemniejsze niż ich własne, lecz jednak podobne. W wielu momentach „Czterdziestolatek” oddawał prawdę o codzienności połowy lat 70. w Polsce. Kim byłby Stefan Karwowski dziś?Ewidentnego następcy nie ma. Popularność tej postaci wynikała z tego, że serial o Karwowskich, z Andrzejem Kopiczyńskim i Anną Seniuk w rolach głównych, był jedynym serialem emitowanym w tamtym czasie w polskiej telewizji. Dziś produkcji o życiu mniej lub bardziej zwykłych rodzin codziennie można obejrzeć przynajmniej kilkanaście. A co pani myśli o bohaterach „ – Ludwiku Boskim, granym przez Tomasza Karolaka, i jego żonie Natalii – Małgorzacie Kożuchowskiej? Oba seriale ograniczają się do pokazania jednej rodziny. Karwowski jest inżynierem budowy, Boski to architekt przedsiębiorca, na swoim. Magda Karwowska pracuje w Filtrach jako hydrolog, Natalia Boska to szefowa wydawnictwa pism prawda „ to kanadyjski format, ale rzeczywiście wiele autentycznych zjawisk odzwierciedla nawet trafniej niż rodzime produkcje. Dodajmy, że i Karwowscy, i Boscy mają dzieci – jedni córkę i syna, drudzy – trzech synów. W realiach sprzed 40 lat Karwowscy pracują na państwowych posadach, pokonują przewidywalną ścieżkę awansu. Ludwik pracuje w domu – przeorganizował obowiązki, by móc doglądać synów, gdy żona wraca do wydawnictwa po ich odchowaniu, co samo w sobie jest symptomatyczne. Natalia jest szefową, ale sama też ma jakichś szefów, również ma swobodne godziny pracy, czasem służbowe sprawy załatwia, chodząc po domu z telefonem. Znów: normą to na pewno nie jest, ale część współczesnych rodzin z wyższej klasy średniej faktycznie tak żyje. Karierę robi ostatnio powiedzenie, że czterdziestka to nowa dwudziestka. Ja, oglądając te seriale, odniosłam wrażenie, że chyba ta zmiana nie jest aż tak duża. Wygląd i dekoracje są dziś ładniejsze, ale jeśli ktoś chce mieć dzieci, to jako 40-latek musi je już mieć, a jak są dzieci, to i zobowiązania, ograniczenia, odpowiedzialność…Można by jeszcze powiedzieć, że Boscy w dodatku mają do spłacania kredyt na dom. Ale nie zgodzę się z panią. Oczywiście, dekoracje codziennego życia niewątpliwie są ładniejsze. Karwowscy mają małe mieszkanie w bloku, Boscy duży dom pod miastem, tamci jeżdżą małym fiatem, ci mają dwa samochody, w tym SUV-a, co też bardziej oddaje aspiracje niż prawdę o współczesnych Polakach. Natomiast niewątpliwie nastąpiło przesunięcie o co najmniej 10 lat w tym, co jest osiągalne i dopuszczalne dla ludzi w pewnym wieku. I w tych serialach to widać. Boska ma przyjaciółkę, gra ją Agata Kulesza. Owszem, ona też około czterdziestki rodzi w końcu dziecko. Ale jakie są jej główne problemy? Że nie ma faceta, że jej się deformuje ciało, że to dziecko ją drażni, bo ciągle płacze, że jest uwiązana. Czasem chciałaby je komuś podrzucić, prowadzić normalne atrakcyjne życie. Takie wyznania 40 lat temu nie miały prawa się pojawić. A już w serialu zupełnie sobie nie wyobrażam ani 40-latki w ciąży, ani matki przekonanej, że macierzyństwo nie kończy jej kobiecości. Boska podobnie – jednego dnia ubolewa, że dorastający synowie chcą się wyprowadzić, a drugiego utyskuje z mężem, kiedy wreszcie „bachory” się wyniosą i będzie „czas dla siebie”. W ogóle myślenie w kategoriach „czasu dla siebie”, a nie „czasu dla rodziny”, „czasu na pracę”, to wielka zmiana ostatnich dekad. Gdy inżynierowi Karwowskiemu trafił się wolny czas po zakończeniu budowy Trasy Łazienkowskiej, nie miał pojęcia, co ze sobą zrobić. W końcu, biedak, upił się z technikiem było z kobietami – co to znaczyło „mieć czas dla siebie”? Do fryzjera pójść. Magda Karwowska gotowała, sprzątała, zajmowała się dziećmi. Ale jakaś pasja? Żadne z nich jej nie miało. Rozrywki kulturalne to było wielkie wydarzenie, wyjście do teatru – niezwykła okoliczność. Dziś pani domu chodzi na francuski, na jakieś ćwiczenia, pan domu biega, robi zdjęcia. Chodzą do kina, na koncerty, spotykają się ze znajomymi i raczej brak im czasu na wszystkie zajęcia niż wiedzy, jak ten czas zagospodarować. Analizuje pani podział obowiązków domowych w polskich serialach. W „ równouprawnienie jest autentyczne czy raczej deklaratywne? Natalia Boska pracuje na menedżerskim stanowisku, ale też klei pierogi, wiesza pranie…Ludwika Boskiego również oglądamy przy czynnościach domowych – gotuje, robi zakupy, sprząta, biega z jakimś mopem, a do tego kosi trawnik, zajmuje się samochodem, i swoim, i żony. Ona od czasu do czasu się buntuje, uważając, że robi w domu więcej. I pewnie faktycznie tak jest. Ale proszę to zestawić z Karwowską, która robi wszystko i żadnego buntu nie ma. Jest oczywiste, że gdy wraca Stefan, ona podaje mu obiad. On robi pranie tylko, jak się zdenerwuje, bo to go uspokaja. Tę zmianę modelu podziału obowiązków widać także w innych serialach o życiu 30–40-latków. Gdy teraz oglądałam po latach pierwszy odcinek „Czterdziestolatka”, uderzyło mnie, jak Karol, przyjaciel Karwowskiego, lekarz, wita się ze znajomą pielęgniarką. Bezceremonialnie pcha jej rękę za dekolt, z komentarzem: „Badanie kardiologiczne!”. Dla mnie podobne żarty były uznawane za naturalne w tamtych czasach. I tego z kolei nie sposób sobie wyobrazić we współczesnej „ Na szczęście. Ale zmianę w pokazywaniu relacji damsko-męskich widać nie tylko przez żarty. Romans Karwowskiego z tą samą pielęgniarką jest przedstawiony lekko i frywolnie. Dziś chyba nie ma możliwości, żeby główny – pozytywny – bohater serialu ewidentnie zdradzał żonę. Staliśmy się mniej wiarołomni?W „ wątki zdrad się pojawiają, chłopcy rozmawiają o rozwodzących się rodzicach kolejnych kolegów, a Boski ogląda się za kobietami, ale na nic się to nie przekłada. Jego małżeństwo jest pokazane jako stabilne, z tradycyjnymi wartościami – choć mamy też sygnały, że ich życie erotyczne trwa i jest udane. Rzeczywiście, romansik 40-latka 40 lat temu traktowano z wyrozumiałością, zwłaszcza jeśli zakończył się powrotem na łono rodziny. Ogólnie mówiąc, dorosłym, zwłaszcza mężczyznom, w sferze obyczajów wolno było więcej, a dzieciom – przynajmniej oficjalnie – mniej niż dziś. W serialu nie mogłoby się pojawić np. podglądanie matki kolegi, które jest w „ Liberalizacja postaw współczesnych rodziców pokazana w tym serialu zgadza się z rzeczywistością. Relacje rodzice–dzieci już nie są relacjami podporządkowania, podległości, grzecznego przytakiwania. Oczywiście bohaterowie serialu nadal różne rzeczy na dzieciach wymuszają i je uzyskują – i to niekoniecznie łagodną perswazją i grzeczną rozmową. Wśród współczesnych rodzin z całą pewnością są takie, w których dominuje łagodna perswazja i grzeczna rozmowa, ale nie brak i takich, gdzie i dzieci, i rodzice wrzeszczą, rzucają w siebie poduszkami, trzaskają drzwiami. Karwowski kilka razy mówi w serialu, że czasem syna – Mareczka – leje, choć trudno mi to sobie wyobrazić...…i nigdy nie zostało pokazane. Boski najwyżej wypomina dzieciom, że jemu to „ojciec dałby w dupę”. Boska mówi przy dzieciach „gówno”, Boski trochę świntuszy z synami, gdy są to chyba jedyny serial, który ma ambicję przełamywania pewnych tabu. W którym też mówi się o nieodłącznych elementach ludzkiego życia, na ogół w serialach pomijanych, jak wydalanie, puszczanie wiatrów, higiena, mycie. Karwowski ogólnie miał lepsze maniery. Boski czasem beka przy innych, je rękami. I, prawdę mówiąc, w tym też przypomina współczesnych wykształconych mnie to, bo dobre maniery to znak firmowy polskich seriali albo, inaczej mówiąc, część serialowej sztampy. Wszyscy, jeśli tylko nie należą do jakiejś patologii, są kulturalni i pięknie jedzą, niezależnie od tego, jaki wykonują zawód, w jakim są wieku. A Boski nieraz bierze coś ręką prosto z patelni. Ale też potrafi użyć pałeczek, nie mówiąc o nożu i widelcu, zachować się odpowiednio w różnych okolicznościach. To chyba część procesu, który opisywał Norbert Elias, badacz obyczajów w cywilizacji Zachodu. Elias pokazywał od średniowiecza do XX w., jak następuje pewna sublimacja różnych reguł obyczajowych; osiąga się określony standard, niższe warstwy społeczne też go przyswajają i w ramach tego standardu, który wszyscy znają, można dopuścić się jakiegoś odstępstwa. Jeśli wszyscy wiemy, że wiemy, że do ryby pije się białe wino, to możemy otworzyć porozmawiać o wydalaniu przy stole, traktując to jak dowcip. Nie z braku wiedzy, nieznajomości kultury i reguł, ale w akcie nonszalancji, przełamania tabu. Ostatni odcinek „Czterdziestolatka” ma tytuł „Smuga cienia”. Karwowski przechodzi zawał. Znajomy geriatra niedawno pozbawił mnie złudzeń: około 45. roku życia zaczyna się okres przedstarczy, w tkankach ruszają zmiany degeneracyjne. Jedyna zmiana ostatnich lat w tym względzie, mówił lekarz, jest taka, że dziś ta informacja 40-latków denerwuje lub stwierdzenie, że ich irytacja jest związana z tym, że w większości jednak nie odczuwają wyraźnie pogorszenia zdrowia. A zawał, który przytrafia się Karwowskiemu, jest traktowany jako „normalna dyrektorska choroba”. Bo i jego styl życia jest dramatyczny. Wszyscy wszędzie palą, jak Karwowski sobie wymyślił, że będzie uprawiał sport, okazuje się, że w nielicznych klubach sportowych ćwiczy wyłącznie młodzież, a w przyzakładowych gra się w brydża, pali i pije kawę. Gdy w końcu Stefan organizuje z kolegami mecz piłkarski, to natychmiast łamie nogę. U Boskich i w innych serialach bardzo wyraźnie pokazane jest nastawienie na zdrowy styl życia, ruch, zdrowe jedzenie. „Czterdziestolatek” przypomniał mi też pewien charakterystyczny gest żon z przeszłości, gdy przysuwają się do wracającego skądś męża, żeby powąchać, czy pił. Dziś już się tego nie choć w „ ogólnie alkohol pojawia się częściej niż w „Czterdziestolatku”. Ale małżonkowie piją na ogół wspólnie, jawnie, zgodnie i tylko lekkie alkohole – wino do kolacji lub piwo. A lodówkę mają pięć razy większą niż tamci żyją w epoce Gierka, gdy jeszcze nie było dramatycznych braków w zaopatrzeniu... Ale to fakt, w „Czterdziestolatku” prawie nie ma wątku jedzenia. Magda narzeka, że jej „nóżki nie stanęły”.No tak, a gdy jej ojciec przyjeżdża, to pyta, czy sałatka jest z majonezem domowej roboty, bo matka by się wstydziła coś kupionego na stół postawić. Ale na co dzień nikt się nad jedzeniem nie zatrzymuje. Dziś spotkania przy stole, rozmowy o tym, co się je, czy to dobre, milion kulinarnych zapożyczeń, dyskusje z dziećmi o tym, chronienie przed nimi różnych potraw „tylko dla dorosłych” – jak ostrygi – to istotna część całej fabuły serialu. Tylko czy twórcy serialu muszą te produkty tak nachalnie eksponować?Ano muszą, choć oczywiście mogliby to robić subtelniej. To też dużo mówi o współczesnej rzeczywistości. Pojawianie się produktów w produkcjach serialowych zawsze doskonale je sprzedawało. Wystarczy przypomnieć amerykański przykład „Przyjaciół”. Podobnie było w Polsce. Gdy u Lubiczów w „Klanie” 20 lat temu pojawiła się pewna zastawa stołowa, jej sprzedaż wzrosła o kilkaset procent. Podobnie było ze swetrami, biżuterią itd. Wprowadzono regulację prawną dotyczącą lokowania produktów i teraz nazwy muszą być ukryte, a jeśli nie są ukryte, trzeba zamieścić komunikat, że „Program zawiera lokowanie produktów”. Producenci płacą za lokowanie, a skoro płacą, to oczekują, że każdemu wyjęciu z lodówki masła będzie towarzyszył najazd kamery na jego nazwę. Jedzenie jest zresztą obecnie nie tylko ważnym elementem codzienności, ale też w wielu serialach czymś, co charakteryzuje bohaterów. Czy ktoś jest przywiązany do polskiej kuchni, czy szuka balansu między polską kuchnią a czymś zdrowszym, kto jest na jakiej diecie. To bardzo ważny i różnicujący element stylu życia. Zresztą w serialach lokuje się nie tylko produkty, ale także usługi, miejsca, do których się wyjeżdża itp. A w obrębie stylów życia jest dziś dużo więcej wariantów niż dawniej. W przeszłości zróżnicowanie też istniało, ale było zróżnicowaniem klasowym – związanym z wykształceniem, pozycją zawodową, miejscem zamieszkania. Inaczej żył inżynier Karwowski, inaczej brat Madzi – prywaciarz. Dziś różnorodność jest ogromna w obrębie tych samych klas, tych samych dochodów – nawet jeśli ludzie podobnie się odżywiają, to inaczej spędzają czas, wybierają inne podróże, inaczej urządzają domy. Czy popkultura lub badania podpowiadają, w jakim kierunku zmierzają dalsze zmiany? Jaki może być modelowy 40-latek za kolejne 40 lat?Skoro zmierzamy w kierunku coraz większej różnorodności, chyba za 40 lat możliwy będzie w Polsce zarówno serial o zadowolonych z życia 40-latkach singlach nieszukających stabilizacji, jak i o dwóch panach razem wychowujących swoje dzieci. Ta różnorodność pojawia się już w serialach zachodnich – w Polsce raczej incydentalnie. Może też w następnych dekadach najbardziej atrakcyjnymi bohaterami będą nie 40-, lecz 50- czy 60-latkowie? Nawet jeśli obecna czterdziestka to nie jest dawna dwudziestka, chyba jednak współcześni 50–60-latkowie odpowiadają dawnym 30–40-latkom. Badania pokazują dość wyraźne zmiany obyczajowe w tym względzie. Ale czy za 40 lat widz będzie chciał oglądać polskie rodzinne sagi? Analiza współczesnych wyborów medialnych młodego pokolenia sugeruje, że raczej nie. ROZMAWIAŁA JOANNA CIEŚLA *** Dr hab. Beata Łaciak jest profesorem UW. Zajmuje się socjologią dzieciństwa, socjologią obyczajów oraz analizą mediów. Jest autorką lub współautorką dziewięciu książek i kilkudziesięciu artykułów z tych dziedzin.
Kobieta w każdym wieku ma prawo wyglądać pięknie i olśniewająco. Dlatego też, szczególnie kobiety dojrzałe powinny pamiętać o kilku szczegółach, które skutecznie poprawią ich zewnętrzną prezencję i sprawią, że one same poczują się niekiedy jak przysłowiowe milion dolarów. Jak więc powinna wyglądać zadbana 40-tka? Oto nasze wskazówki! HighKey @ Naturalnie olśniewająca Nic tak nie jest teraz w modzie jak naturalny wygląd pozbawiony zbędnej, udawanej sztuczności, która jeszcze nie tak dawno cieszyła się sporą rzeszą odbiorców płci żeńskiej. Obecnie, kobiety stawiają na naturę, w tym także na makijaż w kolorach nude i lekko rozwiane włosy, które wyglądają jakby były wiatrem czesane. Naturalne piękno to najlepsze co kobieta może zaoferować, nie warto więc ingerować w nie np. zabiegami medycyny estetycznej. Elegancka i zadbana Warto pamiętać o tym, że kobieta w każdym wieku musi odpowiednio dbać o siebie i o swój wygląd. Chodzi tutaj o rzeczy proste i wydaje się także, że oczywiste, a mianowicie o depilację okolic narażonych na występowanie nadmiernego owłosienia czy też o regularne dbanie o włosy, skórę, paznokcie i cerę. Dbałość o takie istotne niuanse sprawi, że każda kobieta będzie czarować swoim zewnętrznym wyglądem. Uroda Cera i skóra uroda kobieta po 40 | 04 grudnia Jak powinna wyglądać 40 latka? O czym nie zapomnieć? 2019-12-04 08:38:41 2019-11-21 10:32:50
dowcipy o 40 latkach